- Nie miałem zdolności pożyczkowej, a dostałem 10 tys. z pracowniczej kasy zapomogowo-pożyczkowej. Za łapówkę załatwił mi to pewien związkowiec - twierdzi jeden z górników kopalni Pniówek. JSW zapowiada kontrolę w zakładzie.
Piotr Halejak, były szef katowickiej delegatury CBA, został pełnomocnikiem zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej do spraw bezpieczeństwa korporacyjnego. Jego byli podwładni prowadzą kilka śledztw w sprawie nieprawidłowości w tej spółce.
- Nie ma zgody na szykanowanie, pomawianie, szarganie dobrego imienia JSW - stwierdziło kierownictwo JSW w odpowiedzi na list działaczy "Solidarności" do prezydenta RP. Związkowcy domagają się w nim usunięcia szefów spółki.
- W każdych wyborach wspieramy pana i śląskich kandydatów Prawa i Sprawiedliwości - przypomnieli prezydentowi Andrzejowi Dudzie działacze Solidarności z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. I proszą go o pomoc w odwołaniu ze stanowiska szefów górniczej spółki.
Związkowcy z JSW ujawnili podpisane przez byłego już prezesa JSW porozumienie w sprawie podwyżek wynagrodzenia górników. - To próba zainicjowania bezprzedmiotowego konfliktu społecznego - uważa Sławomir Starzyński, rzecznik prasowy górniczej spółki.
Agenci CBA wkroczyli do biurowca Solidarności w Katowicach. - Zabezpieczono dokumenty w spółce należącej do Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki - twierdzi nasz informator.
Spółka JSW Innowacje zapłaciła prawie milion złotych za remont auli na wydziale górniczym AGH w Krakowie. Trzy miesiące później wiceprezes JSW obronił tam pracę doktorską. - Jedno nie miało nic wspólnego z drugim - zapewnia uczelnia i sam zainteresowany.
Grupa związkowców z Jastrzębskiej Spółki Węglowej pikietowała w środę rano przed mikołowskim biurem europosłanki PiS Izabeli Kloc. Jak podkreślali, chcieli w ten sposób zaprotestować przeciw nadmiernej ingerencji polityki w sprawy spółki.
Rada Nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej wybrała nowego prezesa spółki. Została nim prof. Barbara Piontek, do tej pory piastująca funkcję m.in. przewodniczącej rady nadzorczej Polskiej Grupy Górniczej.
Spółka JSW Innowacje utworzyła firmę, która miała zająć się dronami. Choć zaczęła przynosić straty i odmówiono jej dokapitalizowania, pensje członków zarządu podniesiono z 12 do 30 tys. zł. - Było to niecelowe i niegospodarne - uznali audytorzy z kancelarii Dentons.
- Do zarządów spółek węglowych coraz częściej trafiają ludzie, którzy wcielają się - w swoim mniemaniu - w rolę strażnika "górniczej hołoty" bądź też hochsztaplerzy, którzy za państwowe pieniądze promują coś, co nie ma żadnego związku z górnictwem - mówi Jerzy Markowski, ekspert górniczy.
Państwowa spółka górnicza JSW Innowacje wydała w wątpliwy sposób ponad 78 mln zł. Zlecenia trafiały do związkowców, dziennikarzy i znajomych prezesów. Sprawę bada prokuratura.
Prezes państwowej spółki JSW Innowacje uporczywie i złośliwie naruszał prawa podległych sobie pracownic, jedną z nich także znieważał słowami powszechnie uważanymi za obelżywe - twierdzi prokuratura z Katowic. Śledczy nie znaleźli jednak dowodów na molestowanie kobiet.
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej trwa konkurs na nowego prezesa spółki. W grze jest kilka nazwisk. - Ktokolwiek zostanie nowym prezesem JSW, czeka go bardzo trudne zadanie - podkreślają związkowcy.
Na polecenie prokuratury w Katowicach agenci CBA zabezpieczyli szereg dokumentów w JSW Innowacje. To spółka córka kontrolowanej przez państwo Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Śledczy podejrzewają, że dochodziło w niej do niegospodarności.
Rada Nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej odwołała w poniedziałek Włodzimierza Hereźniaka ze stanowiska prezesa. Zajmował je tylko 1,5 roku.
- Często musimy tłumaczyć, że owszem, produkujemy węgiel, ale głównie dla hutnictwa, a nie energetyki. Z tego powodu myślimy o zmianie nazwy spółki, by instytucje finansowe nie identyfikowały nas z węglem - powiedział prezes JSW Włodzimierz Hereźniak w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
W spółce JSW Innowacje powstał związek zawodowy założony przez kobiety, które ujawniły, że dochodziło tam do przypadków molestowania. - Nie może być tak, że motywem działania menedżerów spółek skarbu państwa są względy towarzysko-osobiste i chęć zemsty na pracownikach - napisały w liście do premiera i prezydenta.
Z opublikowanych przez Jastrzębską Spółkę Węglową wyników finansowych za pierwsze trzy kwartały 2020 roku wynika, że spółka odnotowała w tym okresie ogromną, wynoszącą ponad miliard złotych stratę.
Polski Fundusz Rozwoju przyznał Jastrzębskiej Spółce Węglowej 1 mld zł pożyczki w ramach programu rządowej tarczy finansowej. Górnicza spółka ubiegała się jednak o kwotę o 0,75 mld zł większą.
Jastrzębska Spółka Węglowa chce rozpocząć wydobycie węgla w budowanej kopalni Bzie już pod koniec przyszłego roku, czyli o kilka miesięcy wcześniej, niż pierwotnie planowała. Spółka przyspieszyła prace nad przygotowaniem i uruchomieniem ścian w kopalni.
Policja zatrzymała prezesa spółki, która kupowała nieprzysługujące górnikom prawa do akcji kopalń Kompanii Węglowej i Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Następnie spółka wyciągnęła od górników 1,7 mln zł.
We wtorek zginął jeden z górników kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Jego ciało na dnie szybu znaleziono w trakcie inspekcji.
Z opublikowanych przez Jastrzębską Spółkę Węglową wyników finansowych za pierwsze półrocze 2020 roku wynika, że spółka odnotowała w tym okresie ogromną, wynoszącą prawie miliard złotych stratę.
Lubelski Biomed rozpoczął we wtorek produkcję pierwszego polskiego leku przeciw SARS-CoV-2. Ze 150 litrów krwi, jakie zebrano do produkcji leku, ponad 100 litrów pochodzi od górników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Górniczy związkowcy powiadomili Mariusza Kamińskiego, koordynatora służb specjalnych i szefa MSWiA, o rzekomej niegospodarności i nieprawidłowościach w spółce JSW Innowacje. - Sprawę przekazaliśmy do CBA - informuje MSWiA.
Od kwietnia do czerwca w kopalniach JSW górnicy wydobyli 2,6 mln ton węgla, dużo mniej niż w poprzednich trzech miesiącach. Spadła też sprzedaż.
Z powodu czwartkowego pożaru metanu w kopalni Budryk w Ornontowicach wstrzymana została praca niedawno oddanej do użytku ściany Cz-2 w pokładzie 405/1. Jakiś czas temu władze JSW przekonywały, że będzie ona "motorem napędowym" wydobycia w kopalni po ustaniu pandemii.
Do zapalenia się metanu doszło w czwartek przed południem w kopalni Budryk w Ornontowicach. Kilku górników zostało poparzonych.
- Już w marcu w spółce wprowadzono ostre reżimy sanitarne. Mieliśmy też plany na prowadzenie zakładów górniczych w zależności od zagrożenia epidemicznego - twierdzi rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Prokuratura sprawdzi, czy prezes spółki naraził życie górników.
Prokuratura w Gliwicach wyjaśni, czy szefowie JSW i oraz wiceminister aktywów państwowych ryzykowali życiem górników. Nie wstrzymali wydobycia, bazując na opinii, że kopalniane wyrobiska są świetnie wietrzone, więc nie ma zagrożenia rozprzestrzeniania się COVID-19. Efekt? Wirusem zakaziło się kilka tysięcy górników.
Z powodu utraty zaufania Jacek Srokowski w lutym został odwołany ze stanowiska wiceprezesa JSW Innowacje. Już w kwietniu nieoczekiwanie powołano go na prezesa tej spółki. - Trudno się dziwić, że tak szybko odzyskał zaufanie, skoro w zeszłym roku wpłacił na kampanię PiS-u 30 tys. zł - ironizują pracownicy JSW.
Z informacji przekazanych we wtorek rano przez spółki górnicze funkcjonujące na Śląsku wynika, że już u 3640 górników zdiagnozowano zakażenie SARS-CoV-2. Ze względu na trwające badania przesiewowe wydobycie do końca tygodnia ograniczyły ruchy Bielszowice i Pokój wchodzące w skład KWK Ruda.
Jastrzębska Spółka Węglowa odnotowała 208,9 mln zł straty w pierwszym kwartale 2020 roku. Dla porównania: ten sam okres minionego roku spółka zakończyła z zyskiem w wysokości 409,8 mln zł.
Władze Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) zleciły przeprowadzenie badania przesiewowego na obecność koronawirusa we wszystkich swoich kopalniach. Testy potrwają do niedzieli.
Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała, że liczba zakażeń koronawirusem wśród jej pracowników wzrosła z wtorku na środę aż o 347 przypadków - z 851 do 1198. 97 proc. zakażeń w całej spółce zdiagnozowano u pracowników KWK Pniówek w Pawłowicach.
Podczas piątkowej wizyty w kopalni Budryk w Ornontowicach wicepremier Jacek Sasin przyznał, że Ministerstwo Aktywów Państwowych rozważa konsolidację spółek wydobywających węgiel energetyczny. Podkreślił też, że resort pracuje nad programem restrukturyzacji górnictwa i energetyki.
- Oczywiście, że wrócę do roboty na kopalnię. Nie mam wyjścia. Boję się o zdrowie, ale bardziej o to, że stracę pracę - przyznaje Krzysztof, górnik z kopalni Murcki-Staszic. Koronawirusem zakaził się pod ziemią, od kolegów.
Z powodu bardzo dużego zagrożenia koronawirusem spółki górnicze wprowadzają kolejne restrykcje sanitarne dotyczące pracy górników. Jastrzębska Spółka Węglowa kilka dni temu zakazała swoim pracownikom korzystania z tabaki i słonecznika.
We wtorek lawinowo przybyło osób zakażonych koronawirusem w województwie śląskim. Przed południem były 204 nowe przypadki, po południu doszło 288 kolejnych
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.