Z okazji Dnia bez Samochodu radni Koszutki chcieliby zamknięcia na jeden dzień ruchu na katowickim rondzie. Zdają sobie sprawę z tego, że to rewolucyjny pomysł.
Trzydzieści minut - tyle mniej więcej wynosi czas podróży do pracy, który jesteśmy w stanie poświęcić, zanim zaczniemy się irytować, złościć i narzekać na cały świat. Czy to możliwe?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.