W środę 10 maja w Prokuraturze Okręgowej w Bielsku-Białej wszczęto śledztwo w związku ze śmiercią Radosława Ostałkiewicza, wójta Jaworza. Postępowanie będzie prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.
Do makabrycznego odkrycia doszło w Radlinie - na kanapie leżały zmumifikowane zwłoki. Z wstępnych oględzin wygląda na to, że mogły się tam znajdować od miesięcy, ale nie ma pewności, kim była zmarła osoba.
Kamienica przy ul. Cyniarskiej w Bielsku-Białej została zburzona, mimo że w jej obronie stanął konserwator zabytków. Sprawą zajmuje się prokuratura. Przesłuchano już m.in. naczelnika naczelnika Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Bielska-Białej.
Prokuratura sprawdzała, czy Tomasz M., optyk z Sosnowca, który uprowadził i zamordował 11-letniego Sebastiana, miał też związek z samobójczą śmiercią 12-letniej bratanicy. Dziewczynka skoczyła z budynku opuszczonej piekarni.
Optyk z Sosnowca, który przyznał się do zabicia 11-latka z Katowic, to wujek dziewczynki, która kilka miesięcy temu popełniła samobójstwo. - To mogą być nowe okoliczności w tej sprawie - zapowiada Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)