Ukrainki w Polsce nie zamierzają czekać z założonymi rękami na zakończenie wojny. W Żorach znalazły nie tylko schronienie, ale i pracę: gotują i sprzedają pierogi. Dzięki temu mają pensję, ale i środki na pomoc ukraińskim żołnierzom walczącym na froncie.
Od piątku (18 marca) dawny sklep Tesco w Bielsku-Białej służy jako punkt zbiórki i wydawania darów dla uchodźców z Ukrainy. Ten pawilon przy ul. Warszawskiej został wybudowany za 125 mln zł, ale w październiku 2020 r. został zamknięty.
Uniwersytet Ekonomiczny w porozumieniu z władzami Katowic przekazał swoje akademiki przy ul. Franciszkańskiej dla uchodźców z Ukrainy.
Na dworcu PKP w Gliwicach w piątek (18 marca) uruchomiony został całodobowy punkt wsparcia dla przyjeżdżających do miasta uchodźców wojennych z Ukrainy. Przygotowano też specjalne pomieszczenie dla wolontariuszy.
Sarah Ferguson, księżna Yorku podczas spotkania z dziećmi w Dąbrowie Górniczej często powtarzała, że ma czerwone włosy. To pomagało niewidomym i niedowidzącym uczniom ewakuowanym z Charkowa wyobrazić sobie postać, która chciała dodać im otuchy.
Księżna Yorku Sarah Ferguson spotkała się na Śląsku z uchodźcami z Ukrainy. - Chcę wesprzeć małe społeczności, które tak wspaniale otwierają swoje serca i swoje domy - mówiła w podraciborskich Rudach.
Hotele, ośrodki wczasowe czy pensjonaty dobite pandemią, wysokimi cenami gazu i inflacją nie są w stanie dopłacać do utrzymywania uchodźców z Ukrainy.
Uchodźcy z Ukrainy mieli zdawać maturę w maju, podobnie jak ich polscy rówieśnicy. Wielu z nich pyta o możliwość przystąpienia do egzaminów dojrzałości w Polsce.
Urząd Miejski w Gliwicach poinformował, że do tej pory wsparcie w Gliwicach znalazło już ponad 1,5 tys. uchodźców z Ukrainy. Na zajęcia w gliwickich szkołach uczęszcza już prawie 400 dzieci z Ukrainy, które przyjechały na Śląsk w ostatnich tygodniach.
Od początku wojny w Ukrainie Fundacja "Iskierka" pomaga małym pacjentom oddziałów onkologicznych zza wschodniej granicy. W najbliższy weekend w Katowicach odbędą się dwa wydarzenia, które mają na celu pomóc w integracji dzieci oraz odnalezieniu się w nowej sytuacji ich opiekunom.
Krzysztof i Lucyna Zwolańscy z Katowic ani na moment się nie zawahali, kiedy sąsiad Ukrainiec przybiegł do nich i powiedział, że jego znajomi uciekają przed wojną i nie mają się gdzie zatrzymać. Przyjęli ich do siebie.
Transport ze środkami higieny osobistej, składanymi łóżkami, żywnością i lekarstwami dla uchodźców z Ukrainy przyjechał w środę do Tarnowskich Gór z partnerskiego miasta Bernburg. W czwartek tym samym pojazdem do Niemiec wyjechała grupa uchodźców.
Tysiące uczniów i nauczycieli z ponad dwustu szkół w całej Polsce od początku wojny szyje emotkowe pożeracze smutków dla dzieci z Ukrainy. Inicjatorką akcji jest Marta Florkiewicz-Borkowska ze Szkoły Podstawowej im. Karola Miarki w Pielgrzymowicach.
Siedem kobiet z różnych miast Ukrainy zaczęło w bytomskiej restauracji lepić wareniki - ukraińskie pierogi. Okazało się, że to hit - w ciągu pięciu minut rozeszło się aż 15 paczek.
Od środy można składać wnioski na refinansowanie kosztów goszczenia pod swoim dachem uchodźców z Ukrainy. W Katowicach kontrolują to pracownicy MOPS.
Polacy chcą się uczyć strzelać. Strzelnice pękają w szwach. Szkolą się na nich także Ukraińcy wyjeżdżający na front.
Przy granicy z Polską powstaje szpital polowy. Będą tam zaopatrywani ranni, którzy będą transportowani do polskich szpitali. Na Śląsk będzie ich woził ksiądz - ratownik.
Wolontariusze na dworcu w Katowicach pracują codziennie od dwóch tygodni. Do środy wciąż jednak musieli płacić za podziemny parking.
Policja potwierdza, że na elewacji hipermarketu Auchan na os. Waryńskiego w Gliwicach we wtorek pojawił się napis: "Ruskie ruble ważniejsze niż wojna". Mimo agresji Rosji na Ukrainę francuska firma nie wycofała się z rosyjskiego rynku.
W piątek (18 marca) w punkcie prowadzonym przez Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach rozpocznie się program szczepień przeciw COVID-19 dla obywateli Ukrainy.
Ponad 200 tysięcy złotych na zabezpieczenie medyczne dla szpitala w miejscowości Chmielnicki w Ukrainie zebrano podczas wspólnej zbiórki zorganizowanej przez Powiatowy Zespół Opieki Zdrowotnej w Czeladzi, Uniwersytet Śląski w Katowicach i Szpital Powiatowy w Zawierciu.
Gliwicka firma SMSAPI, która dostarcza firmom platformę do komunikacji za pomocą wiadomości tekstowych, udostępni swój system (wraz z pakietem darmowych wiadomości SMS) organizacjom angażującym się w pomoc ukraińskim uchodźcom.
Ukraińcy mogą już składać wnioski o nadanie numeru PESEL. Przed katowickim urzędem ustawiła się z tego powodu długa kolejka. Z kolei Polacy dopytują o pieniądze na utrzymanie uchodźcy.
Teraz każdy dzień u Szlędaków jest jak wigilia. Do stołu zasiada 15 osób. - Przyjęliśmy dziewięć osób, daliśmy im naszą sypialnię i pokoje dzieci, sami śpimy na rogówce. To nas uspokoiło, już nie śledzimy non stop tej okropnej wojny - mówi 32-letni Patryk.
Andrij Sadowy, mer Lwowa poprosił polskich samorządowców o pomoc. Chodzi m.in. o miejskie autobusy, których tu już brakuje. - Pojechały na wschód Ukrainy - mówił mer Lwowa prezydentowi Katowic.
W Bielsku-Białej i okolicach udaje się znaleźć jeszcze tylko pojedyncze miejsca dla uchodźców u mieszkańców - i to głównie dla rodzin z małymi dziećmi. Dach nad głową zaczęli tracić ci Ukraińcy, którzy przyjechali wcześniej do pracy.
Wielu uchodźców z Ukrainy, którzy trafili do województwa śląskiego, zaczęło już szukać pracy. - Nasz rynek jest tak pojemny, że nie powinno być problemów - zapewniają urzędnicy.
Od prawie trzech tygodni na Ukrainie trwa wojna, uchodźcy znajdują schronienie w Polsce i innych krajach. W pomoc Ukrainie i ludziom dotkniętym wojną włączają się również muzycy. Są to nie tylko gesty solidarności, ale też realna pomoc finansowa.
Politycy z partii Zbigniewa Ziobry organizują konkurs "Wołyń - Pamięć Pokoleń". O jego przerwanie, z powodu wojny na Ukrainie, w imieniu Komitetu Nauk Historycznych PAN zaapelował prof. Tomasz Schramm.
Ester z okolic Lwowa miała zostać zoperowana w szpitalu w Kijowie. Niestety, wybuchła wojna i dziewczyna, która miała poważną wadę serca, została pozbawiona możliwości leczenia.
Służby wojewody liczą na to, że mieszkańcy regionu dadzą schronienie Ukraińcom, którzy uciekli przed wojną. Część z nich będzie musiała opuścić hotele i zajazdy, w których są teraz. Wszystko rozbija się o pieniądze.
Ida przyjechała do Katowic z Krzywego Rogu: "To jest takie piękne, że Polacy tak sami z siebie, nieproszeni nawet, tak dużo nam dali. Ja wciąż nie umiem w to uwierzyć".
Pochodzący z Jastrzębia-Zdroju reprezentant Polski w piłce nożnej Kamil Glik kupił karetkę, która będzie przewoziła chore dzieci z owładniętej wojną Ukrainy.
Spędziłam noc z niedzieli na poniedziałek na dworcu w Katowicach. Wolontariusze dwoją się i troją, żeby zaopiekować się przyjeżdżającym tu uchodźcami. Pomagają też bezdomni.
Przedstawiciele ONZ odwiedzili trzy lotniska na południu Polski i postanowili, że to właśnie w Pyrzowicach będzie lądować większość samolotów przywożących pomoc humanitarną dla walczącej z rosyjskim najeźdźcą Ukrainy.
Władze Tychów i Jastrzębia-Zdroju zaraz po tym, jak wybuchła wojna na Ukrainie, zdecydowały o wydawaniu uchodźcom numerów PESEL. Pozostałe samorządy zgodnie ze specustawą od środy muszą zacząć tę procedurę. - Przygotowujemy się, ale kolejek i tłumów pewnie nie unikniemy - usłyszeliśmy w wielu urzędach.
Uchodźcy z Ukrainy mieli zdawać maturę w maju, podobnie jak ich polscy rówieśnicy. Dla wielu z nich ten egzamin to przepustka na studia i do lepszego życia. Jednak wojna może uniemożliwić im realizację edukacyjnych planów.
Ponad 100 Ukraińców wzięło udział w niedzielnej demonstracji w Katowicach. Protestujący domagali się zamknięcia granic Polski z Rosją i Białorusią.
W tym roku mija ćwierć wieku, odkąd polskie Krystyny spotykają się, by wspólnie przeżywać swoje marcowe imieniny. Podczas tegorocznego zjazdu w Warszawie Krystyny manifestują przeciw wojnie na Ukrainie.
Około 100 osób wzięło udział w czternastej Śląskiej Manifie, która odbyła się w niedzielne południe w Katowicach. Uczestniczki wydarzenia solidaryzowały się z Ukrainkami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.