Starszych ludzi w społeczeństwie przybywa, ale rzeczywistość nie nadąża za ich potrzebami. Na całe szczęście w naszym regionie zachodzą zmiany, w znacznej mierze dzięki programowi "Śląskie. Dla seniora". I choć sporo jeszcze zostało do zrobienia, trudno nie docenić tego, co już stało się faktem.

Starsi mieszkańcy, reprezentujący wszystkie subregiony województwa śląskiego, po raz pierwszy spotkali się w lutym 2015 roku. Do Katowic zaprosił ich marszałek Wojciech Saługa, który chciał dowiedzieć się, jak postrzegają swoją sytuację na Śląsku i w Zagłębiu, co im przeszkadza, czego brakuje, a także jakie rozwiązania uważają za warte rozpowszechnienia. Po pierwszym spotkaniu przyszedł czas na kolejne rozmowy i burze mózgów, których efektem stał się pakiet rozwiązań dla osób starszych.

 Śląskie Dni Seniora w Sosnowcu
Śląskie Dni Seniora w Sosnowcu  DAWID CHALIMONIUK

Pierwsze elementy pakietu: Śląska Karta Seniora, umożliwiająca osobom po 60. roku życia korzystanie z licznych zniżek, oraz strona internetowa Seniorzy.slaskie.pl, gromadząca informacje ważne dla osób starszych, miały premierę podczas imprezy w ramach akcji społecznej DługoWIECZNI. Zorganizowały ją 20 października 2015 w Parku Śląskim „Gazeta Wyborcza” i Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Tę datę można uznać za początek senioralnej rewolucji.

Co udało się od tego czasu zmienić w sytuacji starszych mieszkańców?

Pierwszą, najważniejszą sprawą było powołanie Śląskiej Rady ds. Seniorów, złożonej z osób starszych i ekspertów, która doradza marszałkowi w sprawach dotyczących polityki senioralnej. Działa ona od początku 2016 roku i od tego czasu była inicjatorką wielu wartościowych przedsięwzięć. To zgodnie z jej sugestiami urząd marszałkowski w swoich działaniach skupiał się przede wszystkim na kwestiach związanych z bezpieczeństwem i zdrowiem osób starszych oraz integracją międzypokoleniową.

Koperty i paszporty – dla zdrowia i bezpieczeństwa

Między innymi w odpowiedzi na te sugestie osobom starszym zostało rozdanych ponad 350 tysięcy kopert życia. To formularze, w których seniorzy wpisują swoje dane personalne, numer telefonu do bliskiej osoby, przebyte choroby, posiadane alergie i zażywane leki. Kartę wkładają do foliowej koperty, a tę – do lodówki, której drzwi oznaczają naklejką. Dlaczego akurat do lodówki? Tego urządzenia w mieszkaniu nie sposób przeoczyć. Dzięki temu w nagłym wypadku, gdy starsza osoba będzie potrzebować szybkiej pomocy, wystarczy, że ratownicy medyczni zlokalizują lodówkę, a w niej podany jak na tacy komplet podstawowych informacji o pacjencie. Koperty rozdawane były uczestnikom Senioraliów, po regionie rozwoził je kopertobus, dystrybuowali je również harcerze z Chorągwi Śląskiej ZHP, którzy pomagali starszym osobom w ich wypełnianiu. Ponad 300 tysięcy egzemplarzy dołączonych zostało do „Gazety Wyborczej”, a od zeszłego miesiąca można je pobrać także z kopertomatów zainstalowanych w prawie 40 szpitalach, których właścicielem jest urząd marszałkowski.

Rozwinięciem akcji z kopertami życia był projekt związany z wydaniem i dystrybuowaniem „Paszportów zdrowia seniora”. Opracowaniem medycznym jego treści zajęli się pracownicy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego pod kierownictwem prof. Violetty Skrzypulec-Plinty, liderki zespołu ds. zdrowia i aktywności fizycznej w Śląskiej Radzie ds. Seniorów. „Paszport...” to nie tylko kalendarz zalecanych badań profilaktycznych z rubrykami na odnotowanie ich wyników. W publikacji znalazło się także wiele porad dotyczących aktywności fizycznej, zdrowego odżywiania czy praw i obowiązków seniorów. „Paszporty...” rozdawane były głównie podczas Senioraliów, można je również otrzymać w urzędzie marszałkowskim. Dotychczas rozdano ich 17 tysięcy.

Senior za kierownicą i przy szachownicy

Na poprawę bezpieczeństwa seniorów ukierunkowana została także zainaugurowana trzy miesiące temu akcja ze srebrnym listkiem. W jej ramach urząd marszałkowski rozdaje starszym kierowcom specjalne naklejki i zachęca do oznaczania nimi swoich samochodów. – Srebrne listki naklejane na szyby aut mają dodać starszym kierowcom pewności siebie i uchronić ich przed przejawami niecierpliwości ze strony młodszych uczestników ruchu drogowego. Symbolizują kierowcę doświadczonego, rozważnego, ale też może czasem trochę zagubionego w rozbudowanej sieci dróg i gąszczu nowych przepisów – mówi marszałek Saługa.

Senioralia w Jaworznie
Senioralia w Jaworznie  GRZEGORZ CELEJEWSKI

Jeśli chodzi o postulat integracji międzypokoleniowej, udało się nawiązać współpracę pomiędzy Śląską Radą ds. Seniorów a Młodzieżowym Sejmikiem Województwa Śląskiego. Sukcesem okazał się również I Turniej Szachowy o Puchar Marszałka Województwa Śląskiego. Wzięło w nim udział ponad 150 miłośników tej dyscypliny, z których najstarszy był 85-letni Zenon Sołek z Katowic, a jednym z najmłodszych – sześcioletni Szymon Streczek z Chrzanowa. – W szachach nikogo nie dziwi emeryt, który wygrywa z młodzieńcem, czy dorosły mężczyzna przegrywający z małą dziewczynką. Żadna inna dyscyplina sportu nie integruje pokoleń tak jak szachy. Wszyscy, niezależnie od wieku, mają równe szanse i wszyscy jednakowo dobrze się przy tej grze bawią – podkreślał sędzia Jacek Matlak.

Od 2015 roku niezwykle rozwinęła się oferta Śląskiej Karty Seniora. Obecnie zniżek w jej ramach udziela osobom starszym ponad 110 partnerów – zarówno instytucji publicznych, jak i prywatnych przedsiębiorstw. Okazując dowód osobisty, osoby po sześćdziesiątce mogą płacić mniej za bilety na koncerty, do kina, raz w tygodniu za darmo odwiedzać Śląski Ogród Zoologiczny, tanio wypożyczać rowery elektryczne w Parku Śląskim i korzystać z wielu innych przywilejów.

Senioralia i olimpiady aktywizują na potęgę

Inicjatywą, która najbardziej poruszyła i zaktywizowała osoby dojrzałe, są jednak Senioralia, czyli plenerowe imprezy, na których uczestników czekają trzy strefy tematyczne: zdrowia, aktywności i relaksu. Goście Senioraliów oglądają występy gwiazd np. Jacka Wójcickiego, Krzysztofa Respondka, Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” i sami prezentują swoje talenty. Mogą poćwiczyć pod okiem znanych postaci ze świata sportu m.in. Władysława Kozakiewicza, Erwiny Ryś-Ferens czy Antoniego Piechniczka, skorzystać z bezpłatnych badań profilaktycznych, obejrzeć ciekawe prezentacje i pokazy oraz kupić zdrową żywność.

Impreza najpierw odbywała się raz do roku na terenie Parku Śląskiego w Chorzowie. Z czasem rozrosła się do cyklu wydarzeń w różnych miejscowościach regionu.

Podobnym fenomenem aktywizującym seniorów okazały się olimpiady Uniwersytetów Trzeciego Wieku, w których wzięło udział prawie 6,5 tys. uczestników. Największa impreza z tego cyklu, Ogólnopolska Olimpiada Sportowa Uniwersytetów Trzeciego Wieku i Organizacji Senioralnych „Trzeci Wiek na Start”, już od dziesięciu lat przyciąga do niewielkich Łaz starszych amatorów sportu z całej Polski, a także z Austrii i Ukrainy. W tegorocznej edycji, którą patronatem objął Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, udział wzięło ponad tysiąc osób.

Warsztaty pomogły wytyczyć kierunek na przyszłość

Aby jeszcze lepiej odczytywać potrzeby osób starszych i zaangażować w ich aktywizację przedstawicieli innych środowisk, „Gazeta Wyborcza” w ramach akcji społecznej „DługoWIECZNI” zorganizowała wspólnie z urzędem marszałkowskim cykl warsztatów, podczas których szukaliśmy nowych kierunków dla polityki senioralnej.

Pierwsze spotkanie odbyło się w Mysłowicach i przeznaczone było dla samych seniorów, którzy mówili, że chcą wychodzić z domów, korzystać z oferty kulturalnej i rekreacyjnej, ale potrzebny jest im ktoś, kto ich zmotywuje, pokaże możliwości i doda odwagi. Właśnie dlatego drugie warsztaty, w Sosnowcu, zaadresowaliśmy do pokolenia 40+, czyli do dzieci seniorów, a trzecie spotkanie – w Wodzisławiu Śląskim – do wnuków, czyli uczniów szkół średnich oraz radnych Młodzieżowego Sejmiku Województwa Śląskiego. Wspólnie zastanawialiśmy się, jakie aktywności warto zaproponować starszym rodzicom i dziadkom oraz jak ciekawie spędzać wolny czas w międzypokoleniowym gronie.

Senioralia w Jaworznie
Senioralia w Jaworznie  GRZEGORZ CELEJEWSKI

Ostatnie ze spotkań, w Katowicach, zaadresowaliśmy do przedstawicieli środowiska kulturalnego i sportowego. Przedstawiliśmy im wnioski z poprzednich warsztatów i na tej podstawie staraliśmy się wspólnie stworzyć ofertę dla seniorów, którą będą mogli promować w kierowanych przez siebie placówkach.

Po burzliwej debacie za najlepsze uznano trzy pomysły. Osoby związane z miejskimi ośrodkami sportu i rekreacji zgłosiły stworzenie ligi oldboyów w siatkówce. Zauważyli bowiem, że rzadziej z domów wychodzą mężczyźni, a rywalizacja w grach zespołowych mogłaby ich do tego zachęcić. Postulowano też stworzenie strony internetowej dla seniorów z pełnym kalendarzem adresowanych do nich imprez. Alternatywą dla osób, które nie są z internetem za pan brat, byłyby tablice, na których pracownicy placówek kulturalnych i sportowych wieszaliby ogłoszenia dotyczące całej miejskiej oferty. Seniorzy mogliby dokładać tam własne informacje.

Walczmy z barierami w głowach

W październiku na Stadionie Śląskim zorganizowaliśmy debatę podsumowującą tegoroczną odsłonę akcji „DługoWIECZNI” i programu „Śląskie. Dla Seniora”. W spotkaniu wzięli udział: Wirginia Szmyt, 80-letnia działaczka społeczna zaangażowana w sprawy seniorów i artystka znana jako DJ Wika, dr inż. Iwona Benek z zarządu Fundacji „LAB 60+”, która specjalizuje się w projektowaniu architektury przyjaznej seniorom, marszałek Wojciech Saługa, prof. Andrzej Bochenek, kardiochirurg, oraz Krzysztof Hanke, aktor, satyryk i kabareciarz.

Rozmawialiśmy z nimi o tym, co zrobić, żeby aktywizować seniorów i zachęcić ich do uczestniczenia w życiu swoich miejscowości. Goście mówili o barierach, które utrudniają osobom starszym aktywne życie: architektonicznych, ekonomicznych oraz opłakanym stanie służby zdrowia. Takie sprawy należy zmieniać systemowo, ale, niestety, dochodzenie do normalności może potrwać latami. Bariery, które można pokonać o wiele szybciej, znajdują się w głowach seniorów. – Niestety, część seniorów ulega krzywdzącemu stereotypowi o starości i wstydzi się wyjść na imprezę. Nie możemy rywalizować w wielu dziedzinach z ludźmi młodymi, ale wciąż możemy być młodzi duchem. Naszą siłą jest doświadczenie, przeżyliśmy wiele i to nas nauczyło właściwego dystansu. Seniorzy mogą się realizować na wielu polach, czerpać z doświadczeń i dzielić się nimi. Nie należy się wstydzić starości, tylko pokazywać, że ona może być piękna – przekonywała DJ Wika.

Więcej
    Komentarze