- Intel Extreme Masters będzie mogło w tym roku zobaczyć jeszcze więcej osób. Liczymy na to, że padnie frekwencyjny rekord. Rozłożenie imprezy na dwa weekendy wpłynie zdecydowanie na jakość imprezy i komfort obserwowania zmagań graczy. To ukłon w stronę naszych widzów, którzy przybyli do Katowic z różnych stron świata. Finały IEM cieszą się dużą popularnością wśród Czechów, Niemców, Słowaków, Rosjan, Francuzów i Norwegów. To dowód na to, jak silną marką na mapie światowego e-sportu jest IEM - podkreślił Adrian Kostrzębski, PR Manager firmy ESL, która organizuje imprezę.
Komentarze
`