Jak mawiał klasyk, to jest po prostu petarda. To nie są jakieś tam oklepane historie, że mur był, ale teraz już go nie ma. Tutaj autorzy sięgnęli głębiej i wydobyli na światło dzienne historie takie, że szczęka opada. No i wyobraźcie sobie, że siedzicie w knajpce, patrzycie na ten Berlin, na te miejsca, gdzie przebiegał mur i czytacie tę książkę
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    `